|
www.spartaci.fora.pl Rozmowy Spartiatów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zelmerII
Administrator
Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Męski Podgatunek
|
Wysłany: Śro 23:09, 29 Paź 2008 Temat postu: Kawał ....... |
|
|
- Dziadku, dziadku, a kiedy pierwszy raz się kochałeś?
- Na wojnie, wnusiu...
- A z kim?
- Jak to z kim? Na wojnie się nie wybiera...
Po seksie.
Ona:
- Kochanie, weźmiemy ślub?
On:
- Zdzwonimy się.
========================================================
Młode małżenstwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko.
Mąż
pyta:
- Panie doktorze, a jak z "tymi" sprawami w czasie ciąży - można
czy
nie?
- W pierwszym trymestrze można bez obaw, normalnie po bożemu, w
drugim trymestrze proponuje na pieska - od tyłu, bo bezpiecznie dla
przyszłej mamusi, a w trzecim trymestrze to tylko i wyłącznie na wilka.
- A jak to jest na wilka?
- Leżysz pan koło nory i wyjesz!
=========================================================
Czytajcie najnowszy numer "Cosmopolitan", a w nim:
- jak poprawić humor szefowi
- jak dumnie kroczyć ścieżką awansu
- jak być najlepszą pracownicą, niewiele robiąc oraz pozostałe sekrety
oralnego seksu.
==========================================================
- Kochanie, co sądzisz o seksie analnym?
- Jak dla mnie ok.
- A już się bałem, że będziesz miała coś przeciwko...
- A co ja się będę wtrącać, jak spędzasz czas z kolegami?
===========================================================
- Tu seks telefon, spełnię twoje najskrytsze pragnienia!
- Genia to ja! Kup chleb do domu...
===========================================================
Wczoraj spotkałam maniaka.
- Seksualnego?
- BARDZO!!!
===========================================================
- Koleżanka pije?
- Nie.
- Dlaczego?
- Mam problemy z nogami.
- Uginają się?
- Nie, rozkładają.
===========================================================
Lekarz wypisując chorego po operacji:
- Nie palić, nie pić, co najmniej 9 godzin snu dziennie.
- A co z sexem?
- Tylko z żoną! Wszelkie podniety mogą Pana zabić!
===========================================================
Po kilkunastu latach małżonek patrząc na żonę:
- Tyłeczek masz nadal zgrabny, cycusie też niczego sobie... Eh,
żebyś Ty chociaż troszkę obca była...
===========================================================
Słyszałem, że masz nową dziewczynę?
- No.
- A fajna chociaż w łóżku?
- W sumie to nie wiem. Jedni mówią, że fajna inni, że niefajna.
===========================================================
Mężczyzna ogląda się nago w lustrze, nagle jego członek zaczyna się
podnosić.
- Spokojnie, spokojnie, to tylko ja!
===========================================================
Na poboczu drogi kobieta w mini wypina pupę wymieniając koło w
samochodzie.
Zatrzymuje się policjant i zwraca jej uwagę:
- Rozumiem sytuację, ale stoi pani niebezpiecznie wyeksponowana na
poboczu i rozprasza pani innych kierowców, a ja nawet nie widzę
trójkąta.
- Bo ja, panie władzo, mam wydepilowany.
============================================================
Synek mówi do tatusia:
- Całowałem się z dziewczyną!
- I co mówila?
- Nie słyszałem bo uszy mi zatkała udami.
============================================================
Noc poślubna:
- Kochanie, dużo było ich przede mną?
Mija godzina, ona milczy.
- Kochanie, gniewasz się na mnie?
- Cicho, liczę...
============================================================
Kłótnia w łóżku:
- To ty pierwsza zaczęłaś!
- Tak, bo ty pierwszy skończyłeś!
============================================================
- Mamusiu, czy wszystkie bajeczki zaczynają się od: "Był sobie raz..."?
- Nie, moje dziecko. Są i takie, które zaczynają się: "Miałem ważną
konferencję i nie mogłem wrócić do domu na kolację."
===========================================================
Wchodzi młody junak do żeńskiego akademika:
- A ty do kogo młody człowieku? - pyta portierka.
- A kogo by mi pani poleciła?
Telefon do radia. Głos kobiecy:
- Dzień dobry, chciałam powiedzieć, że znalazłam dziś rano portfel. W środku było trzy tysiące złotych w gotówce, oraz czek na okaziciela opiewający na sumę 10.000 euro. Było też prawo jazdy na nazwisko Stanisław Kowalski zamieszkały przy ulicy Koszarowej 15 m 6 w Warszawie. Mam w związku z tym małą prośbę:
... proszę panu Stasiowi puścic jakiś fajny kawałek z dedykacją ode mnie!
======================================
Kubuś Puchatek przybiega do prosiaczka i mówi:
- Wiem co się z tobą stanie jak dorośniesz...
- A co, czytałeś mój horoskop?
- Nie, książkę kucharską.
======================================
Siostra zakonna zwołała zebranie sióstr z jej zakonu. I mówi:
- wczoraj w naszym zakonie był mężczyzna!
Zakonnice na to:
- uuuuuuuuuuuuu...
A tylko jedna
- hihihi!!!
Siostra mówi znów:
- znalazłam jego bieliznę i prezerwatywę
Wszystkie zakonnice
- uuuuuuuuuuuu...
A tylko jedna
- hihihihihi.....
Siostra kontynuuje:
Ale, jego prezerwatywa była dziurawa!!!
Wszystkie:
- hihihihihi.....
A tylko jedna:
- uuuuuuuu....
======================================
- Jak leci?
- Super, tylko palce mnie strasznie bolą.
- A, co się stało?
- Wczoraj na czacie mieliśmy imprezę i całą noc śpiewaliśmy.
======================================
Rozmowa dwóch homoseksualistów:
- Ty, słuchaj - jesteś gejem?
- Jestem.
- A masz garnitur od Armaniego?
- Nie mam...
- A masz chociaż buty od Gucciego?
- Też nie mam...
- To ty zwykły pedał jesteś!
======================================
Agata Wróbel mówi do trenera:
- trenerze ja już nie chce więcej tych sterydów
- a co Agatko włosy ci na klacie rosną?
- nie trenerze, na jajach
======================================
2-óch pedałow jedzie autem i w pewnym momencie koleś z tyłu nie wyhamował i wycelował im w tył samochodu.
Pedały wyskakuja z auta i zaczynają sie na tamtego kolesia wydzierać.Koleś próbuje załagodzić sytuacje:
-Panowie, może sie dogadamy!Nic takiego sie nie stało!
-Nie ma mowy!Stasiu dzwoń po policję!!
-Ale tylko minimalnie sie zderzak lekko wgniótł.
Daję wam 200 zł i zapominamy o sprawie.
-Nie ,nie!!!Stasiu dzwonisz po tą policję!!
-Panowie daję 500- więcej nie mam!!
-Nie powiedziałem NIE!
-To ch*j wam w dupę!!!
-Stasiu,czekaj pan się chce dogadać!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zelmerII dnia Śro 23:10, 29 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zelmerII
Administrator
Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Męski Podgatunek
|
Wysłany: Śro 23:19, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zelmerII
Administrator
Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Męski Podgatunek
|
Wysłany: Czw 10:11, 30 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
DObre
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zelmerII
Administrator
Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Męski Podgatunek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amra
Gość
|
Wysłany: Pią 20:37, 31 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Pani pyta pod koniec lekcji:
- Ktoś doszedł w trakcie lekcji?
- Ja, dwa razy.
Staś do Jasia:
- Za co masz ten dyplom?
- Za to, że śpiewałem.
- A ten medal?
- Za to, że przestałem śpiewać.
Ksiądz pyta małego Jasia:
- Czy modlisz się każdego wieczora?
- Nie, ale robi to za mnie moja mama.
- W jaki sposób?
- Składa ręce i mówi: "Dzięki Bogu już jesteś w łóżku".
Na lekcji plastyki pani zadała dzieciom narysowanie nieco abstrakcyjnego tematu. Tym tematem jest panika. Dzieci mozolą się, rysując sceny pożarów, trzęsień ziemi, terroru... Tylko Jasiu siedzi beztrosko. Narysował dużą, czerwoną kropkę.
- Co to ma być? - pyta go pani.
- Panika.
- ???
- Moja siostra każdego miesiąca stawiała w kalendarzu taką kropkę. W tym miesiącu nie postawiła. Żeby pani widziała, jaka w domu była panika...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zelmerII
Administrator
Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Męski Podgatunek
|
Wysłany: Sob 17:25, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Politechnika. Egzamin z fizyki. Profesor, który wstał lewą nogą zaczyna
> pytać pierwszego delikwenta.
>
> -Jedzie pan autobusem i jest straszliwie gorąco. Co pan zrobi ?
> - Otworzę okno.
> - Bardzo dobrze - mówi profesor - A teraz proszę wyliczyć jakie zmiany w
> aerodynamice autobusu zajdą po otwarciu okna ?
> - ?
> - Dziękuję panu. Dwója.Następny proszę.
> Wchodzi drugi student. Dostaje to samo pytanie, ten sam stopień i
> wychodzi.
> Po godzinie wynik meczu profesor vs studenci brzmi 9 : 0. Jako 10
> wchodzi śliczna studentka. Profesor pyta :
> - Jedzie pani autobusem i jest straszliwie gorąco. Co pani robi ?
> - Zdejmuję bluzkę. - odpowiada studentka
> - Pani mnie nie zrozumiała. Jest naprawdę bardzo gorąco.
> - To jeszcze zdejmuję spódnicę.
> - Ale żar jest nie do zniesienia - dalej utrudnia profesor.
> - To zdejmuję stanik.
> Profesor aż oniemiał z wrażenia a studentka mówi :
> - Panie profesorze mogę jeszcze zdjąć majtki ale nawet jakby mnie mieli
> wydymać wszyscy faceci w autobusie to okna nie otworzę
>
> ****
>
> Wraca mąż z delegacji trochę wcześniej niż zawsze. Wchodzi do sypialni a
> tam w łóżku leży obcy nagi facet.
>> > Pyta się go:
>> > - Gdzie moja żona?
>> > A on odpowiada przerażony:
>> > - W łazience, bierze prysznic.
>> > Mąż na to:
>> > - Ja schowam się w szafie i zobaczę co żona zrobi, a ty bądź cicho!!!
>> > Wraca żona w podomce i mówi do gościa w łóżku:
>> > - Bierz mnie teraz, mocno, brutalnie aż się posikam...
>> > A gość:
>> > - Otwórz szafę, to się posrasz...
>
> ****
> - Cześć! A gdzie Twój kolega?
> - Niedźwiedź go porwał.
> - Coś Ty! Gdzie?
> - W różne strony...
>
> ****
>
> dwóch żydów zwiedza Watykan................jeden mówi do
> drugiego.................zobacz, a zaczynali od stajenki
>
> ****
>
> co nam wyjdzie ze skrzyżowania blondynki z haskim...........?
> albo blondynka zajebiście odporna na mróz, albo haski, który będzie
> ciągnął najlepiej w całym zaprzęgu.........
>
> ****
>
> Idzie staruszka chodnikiem i zatrzymuje się przed przejściem dla
pieszych.
> Nagle zauważa ją policjant i podbiegając pyta ją:
> -Pomóc przejść pani na drugą stronę?
> -Tak - odpowiada staruszka. Policjant mówi:
> -Dobrze, tylko niech się zaświeci zielone światło.
> -A to na zielonym sama sobie przejdę.
>
> ****
>
> Pewnej nocy żona mówi do męża:
> - Teraz to ja będę chodziła do barów z kolegami, piła piwo, non-stop,
> balowała,
> a ty zaczniesz gotować obiady, prać, prasować i zajmować się całym domem!
> A jak nie to nie chcę cię więcej widzieć na oczy!
> ........I nie widziała go jeden dzień, drugi, trzeci dzień... a po
> czwartym opuchlizna z twarzy zeszła...
>
> ****
>
> W pewnej mieścinie był piekarz, który piekl pieczywo nie nadające się w
> ogóle do jedzenia.
> W sekrecie przed nim zebrali się mieszkańcy i postanowili uradzić co z
> nim zrobić...
> Radzą tak kilka godzin i nic nie mogą wymyślić... W pewnym momencie
> wstaje kowal,
> chłop wielki i barczysty jak wół i mówi :
> - Może mu pierd**nę!?...
> Na co ludzie mówią:
> - Nie no... tak nie można... w końcu mamy tylko jednego piekarza,
> nie możemy zostać tak w ogóle bez... i dalej debatują...
> Za jakiś czas znowu wstaje kowal i mówi:
> - To może pierd**nę stolarzowi!?... mamy dwóch...
>
> ****
>
> Późnym wieczorem policjant zatrzymuje rowerzystkę-blondynkę.
> - Jeśli nie świeci pani lampka przy rowerze - poucza
> - powinna pani zejść i poprowadzić rower.
> - Już próbowałam. Wtedy też nie świeci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Slabosc
Starszy Spartiata
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sie bierze z pipy swąd Płeć: Męski Podgatunek
|
Wysłany: Nie 17:16, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Młody chłopak pierze dżinsy i mruczy:
- Nikomu nie można ufać, nikomu
Na moment przerywa pranie:
- Nawet sobie - kontynuuje wściekły - Przecież tylko pierdnąć
chciałem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zelmerII
Administrator
Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Męski Podgatunek
|
Wysłany: Pon 18:48, 03 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
BUAHAHAHHAA
Jak żonie przeczytałem , to powiedziała, że ten kawał napewno nie wylyśliła kobieta ......
...i dobrze buahahhaaa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
clubik
Gość
|
Wysłany: Wto 0:12, 04 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jesli chodzi o umieszczanie kawalow to edytujcie swoje posty a nie spamujecie (Zelmer :>)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zelmerII
Administrator
Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Męski Podgatunek
|
Wysłany: Wto 9:41, 04 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wklejać dalej, jak się będzie edytowalo to potem się człowiek gubi co jest przeczytane a co nie. A tak widac czy ktoś coś nowego wrzucił. Oczywiście jak się wrzuca kilka to w jednym .. zelmer to się cIEBIE TYCZY
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maveric
Rolnik
Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Męski Podgatunek
|
Wysłany: Śro 13:40, 05 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Przychodzi koleś do sklepu z zabawkami i mówi do sprzedawczyni:
- Dzień dobry, chciałbym żeby Pani poleciła mi jakieś wypasione puzzle, ale żeby były trudne, bo strasznie dobry jestem w te klocki.
Sprzedawczyni przyniosła mu 1000 elementów. Obraz przedstawia dupę zebry (same czarne i białe elementy). Koleś na to patrzy i mówi:
- A czy można coś trudniejszego, bo nie chwaląc się takie klocki to układam jak się spieszę na tramwaj.
Ekspedientka popatrzyła na niego i przyniosła mu zestaw wymiatacza puzzli: 10000 elementów. Obraz przedstawia zamgloną drogę podczas śnieżycy (wszystkie elementy szare). Koleś patrzy i mówi:
- Chyba se Pani jaja robi ze mnie. Takie klocuszki to moje dzieci pykają na śniadanie.
Babka już złapała ciśnienie i poszła na zaplecze szukać czegoś trudniejszego. Nie ma jej kwadrans, w końcu przychodzi i dźwiga jakieś ogromne pudło. Zawartość: 50000 puzzli, 25 m2. Obraz przedstawia zaćmienie słońca w jaskini (hardcore dla zwykłego wymiatacza puzzli). Koleś na to patrzy i mówi:
- No nie. Serio Pani myśli, że taki słaby jestem?!
Babka wpadła w szał i krzyczy do kolesia:
- PANIE WYPIERDALAJ PAN ZE SKLEPU, PRZEJDŹ PAN PRZEZ JEZDNIE, WEJDŹ PAN DO SKLEPU NAPRZECIWKO, TAM POPROŚ PAN KILOGRAM BUŁKI TARTEJ I SE PAN KURWA ROGALA UŁÓŻ!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Obcy
Spartiata
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:49, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Po ostatniej kumulacji w totku mąż pyta żonę:
Kochanie co byś zrobiła gdybyśmy wygrali w totka??
Wzięłabym swoją połowę i ciebie zostawiła
Na to mąż:
Kochanie wygraliśmy trójkę weź swoje 7,50 i spierdalaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zelmerII
Administrator
Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Męski Podgatunek
|
Wysłany: Czw 9:13, 13 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
HARD CORE:
MOC
Krecik i Jeżyk wleźli do domku myśliwego no i po ciemku macają co warto skroić. Krecik ma większego czuja i znajduje sporo fantów, ale Jeżyk też daje radę. W pewnym momencie krecik wymacał lufę od fuzji i włożył do środka
głowę. Traf chciał, że w tym samym czasie Jeżyk wymacał kolbę. Nie trzeba długo tłumaczyć, ze Jeżyk nacisnął spust, huk, wystrzał... Krecik leży bez głowy na podłodze i trzęsie sie w konwulsjach. Podsuwa sie Jeżyk wymacał trzęsące sie ciało krecika i mówi: - Kurwaaa chuju, nie śmiej sie, bo ja chyba ogłuchłem.
Oraz... jak wygonić kota z maski samochodu [link widoczny dla zalogowanych]
Tylko dla Ludzi o mocnych nerwach ...... ja splułem się na monitor
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zelmerII dnia Czw 9:14, 13 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zelmerII
Administrator
Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Męski Podgatunek
|
Wysłany: Śro 10:21, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zelmerII
Administrator
Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Męski Podgatunek
|
Wysłany: Wto 12:12, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Wszystko jest względne...
Pani z pary A do pani z pary B:
Jestem wkurwiona: na moją propozycję pójścia do restauracji on powiedział, że jesteśmy ze sobą dostatecznie długo abyśmy poszli do niego. Tam musiałam coś przyrządzić do kolacji, potem zaciągnął mnie do łóżka,zero gry wstępnej, w niecałe dwie minuty skończył, odwrócił się i zasnął!!!
Pani z pary B do pani z pary A:
U mnie zaś wszystko pięknie! Zabrał mnie do eleganckiej restauracji, opłacił pyszną kolację z fantastycznym winem, odbyliśmy romantyczny
spacer do niego, tam przy świetle świecy prawie godzinę mnie rozpalał wstępnie, a potem była prawie godzina wspaniałego seksu! I po tym wszystkim jeszcze godzinkę miło żeśmy gawędzili, aż usnęłam pierwsza!
Pan z pary A do pana z pary B:
Było cudownie! Poszła ze mną, ugotowała kolację, żeśmy się pokochali, dzisiaj jestem szczęśliwy i wyspany!
Pan z pary B do pana z pary A:
Jestem skończony! Jak głupek zgodziłem się aby wybrała knajpę, to zaprowadziła mnie do jakiejś restauracji na starówce, z jakimś
francuskim winem. Jak zobaczyłem rachunek, to omal nie zemdlałem, musiałem tam zostawić całą forsę i nie stać mnie było na taryfę! Czynsz i liczniki mam nieopłacone, więc musiałem zapalić świecę! Po tych nerwach godzinę mi nie chciało śmigło odpalić, a potem godzinę kończyć nie mogłem! No i nie mogłem w końcu zasnąć, gadałem z tą wariatką o głupotach różnych aż mi zachrapała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|